Opis
„Ślachta” przybliża czytelnikom dzieje nieco zapomnianej grupy społecznej, zamieszkałej na pograniczu Mazowsza i Podlasia oraz pomaga lepiej zrozumieć zawiłą historię Polski.
Bohaterami reportażu są mieszkańcy ziem położonych nad Narwią i Bugiem, czyli w okolicy Małkini, Ciechanowa czy Łomży. Przed wiekami te tereny należały do rodów rycerskich, a po dziś dzień żyją na nich potomkowie szlachty zaściankowej, zwanej przez miejscowych „ślachtą”.
Ludzie ci nie różnili się prawie niczym od „zwykłych” chłopów, ponieważ zajmowała ich ciężka praca na roli oraz wypełnianie praktyk religijnych. Jednak do niedawna ściśle przestrzegali ważniejszych i mniej ważnych reguł, które uniemożliwiały integrację z sąsiadami o korzeniach włościańskich.
Autor reportażu również jest osobą wywodzącą się z tytułowej „Ślachty”. Na podstawie analizy źródeł historycznych i losów swoich przodków oraz wywiadów z mieszkańcami, stworzył opowieść o bogatych dziejach tego regionu i ich wpływie na teraźniejszość.
Nie byli ani chłopami pańszczyźnianymi, ani panami – przez wieki żyli i pracowali na swoim, mimo zmieniającej się władzy. To właśnie drobna szlachta zamieszkująca pogranicze Mazowsza i Podlasia. Maciej Falkowski pozwala nam zajrzeć do ich świata, a tym samym – spojrzeć na historię z innej perspektywy.
Gdy jako dziecko słuchałem opowieści babci, miałem wrażenie, że oglądam film. Widziałem „Ruskiego”, który w 1940 lub 1941 roku, grając na bałałajce, płoszył konie nad rzeczką Brok, i piękną lalkę, którą pewna Żydówka podarowała mojej prababci w zamian za przeprowadzenie przez granicę. Słyszałem świst kul, od których kilka lat później zapaliła się cała wieś, i jęki rannych żołnierzy w prowizorycznym szpitalu polowym urządzonym jesienią 1939 roku miejscowym kościele.
Dopiero z biegiem lat te rozsypane obrazy zaczęły układać mi się w spójną całość – zapis historii trzech pokoleń prostych ludzi, żyjących w pierwszej połowie XX wieku na pograniczu Mazowsza i Podlasia. A potem pojawiła się świadomość, że tamte opowieści były osadzone nie tylko w kontekście historycznym, ale też lokalnym i że warto ten kontekst zrozumieć, opisać i pokazać innym.
Regionu, który opisuję, posiłkując się historią rodzinną, nie ma na żadnej mapie. Istnieje w tożsamości i mentalności ludzi mieszkających w okolicach Zambrowa, Wysokiego Mazowieckiego i Łomży. Tam, gdzie Mazowsze miesza się z Podlasiem. O jego specyfice w znacznym stopniu zadecydowała jedna warstwa społeczna – drobna szlachta, w tutejszej gwarze „ślachta”, od wieków gospodarująca tu na swoim, fanatycznie przywiązana do własnej ziemi i Kościoła katolickiego, zamknięta w sobie i nieufna wobec świata zewnętrznego. To właśnie o niej i jej potomkach opowiada ta książka.
Autor
O autorze
Maciej Falkowski to polski reportażysta, podróżnik, politolog i były dyplomata. Jest autorem reportaży „Armenia. Obieg zamknięty” i „Homo Dżihadicus” oraz współautorem książki „Matrioszka w hidżabie”.